Stojąc przed wystawami sklepów z artykułami dla zwierząt lub przeglądając oferty internetowych sklepów zoologicznych, nie trudno stwierdzić, że od kilku lat panuje nowa moda. Chodzi o modę zwierzęcą, a konkretnie o ubranka dla shih tzu i innych małych psów. Psi przyodziewek u jednych wzbudza zdziwienie, u innych uśmiech u jeszcze innych irytację. Ludzie nie mają co na siebie włożyć, a tu fatałaszki dla psów, i jeszcze jakie drogie!
Ubierać czy nie? Istnieją różne zdania i poglądy na temat ubierania psów małych ras. Jedni uważają, że czasami jest to konieczne. Ich zdaniem, ubranka dla shih tzu i innych miniaturowych piękności, przydają się w chłodne i zimne dni. Chodzi oczywiście o jesień, zimę i przedwiośnie. Małe pieski marzną wtedy i trzeba okrywać ich grzbiety i boki. Zwolennicy ubierania psów twierdzą, że sierść ich nie spełnia zadania, jakim jest chronienie przed zimnem. Inny pogląd na tę sprawę jest taki, że systematyczne trymowanie sierści powoduje przyrost spodniej warstwy zwanej podszerstkiem, która stanowi ochronę przed chłodem. A zatem, ubieranie shih tzu i innych podobnych ras, jest zbędne. Wielu ludzi jest zdania, że psia moda nie ma nic wspólnego z potrzebami tych zwierząt. Producentom odzieży dla psów udało się wytworzyć sztuczne potrzeby u ich właścicieli. Ubranka dla shih tzu są trendy i to się liczy. Nie bez znaczenia jest tu wpływ większości. Widząc wokół siebie poubierane psy, zaczynamy myśleć, że być może i nasz pupil potrzebuje własnej garderoby. W końcu ulegamy i kupujemy ubranko, by nie odstawać od całej reszty.
Oferty sklepów z psią odzieżą są bardzo bogate i zróżnicowane. Ubranka dla shih tzu i nie tylko z grubsza możemy podzielić na dwie kategorie. Pierwsza z nich, to odzież ogrzewająca, taka jak sweterki, pulowerki, dresiki, derki czy kurtki. Odzież taka szyta jest z pluszu, bawełny lub polaru. Jej wierzchnie warstwy często wykonane są z nieprzemakalnych ortalionów. Druga kategoria obejmuje ubrania typowo ozdobne. Chodzi o koszulki, spodenki, spódniczki i sukienki, które bardziej cieszą właścicieli niż tych, którzy je noszą. Psy szczególnie męczą się w ubraniach krępujących ruchy, utrudniających naturalne czynności pielęgnacyjne i w wykonanych z koronek i innych tkanin sztucznych. Najgorsze są dla nich dodatki, takie jak spinki i diademy mocowane na głowach.
Bądź rozsądny. Decyzja o zakupie lub nie kupowaniu psiego ubranka, powinna być podyktowana wyraźnie sygnalizowanymi potrzebami czworonoga. Ubranko ma sens jeśli nasz pupil naprawdę trzęsie się z zimna i nie chce wyściubić nosa z domu, gdy jest chłodno. Nie należy zmuszać psów do noszenia ubrań. Podobnie jak my, one chcą się czuć swobodnie i komfortowo. Wyjątek stanowią psie piękności prezentowane na wystawach. Te niestety muszą się poświęcić i występować w modnych przyodziewkach podkreślających ich urodę i zwiększających szansę na otrzymanie upragnionych przez właścicieli tytułów.
Komentarze